po prostu bardzo dużo się dzieje w moim życiu, Diwali, wyprawa na południe Indii, zmiana rodziny a za 10 minut jadę na RYLĘ; i to wszytko trzeba opisać na blogu, a czasu mało i internet indyjski.
wiem, że to trochę więcej niż miesiąc, ale chyba przestawiłam się już na hinduski sposób myślenia, tak więc: relax, tomorrow.
:) .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz